Codziennie doświadczam nowych uczuć i sytuacji, które potrafią zaskoczyć nawet największego sceptyka. Lubię być zaskakiwany, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Prokrastynacja odegrała w moim życiu istotną rolę, ale zacząłem wprowadzać zmiany, aby chciało mi się chcieć, i tak się stało. O dziwo, zmiana kilku przyzwyczajeń lub ich likwidacja przyniosła pozytywne efekty, a wszystko idzie w dobrą stronę.
W moim przypadku zaczęłem medytować, samodzielnie się kształcić i chodzić na siłownię. Nie muszę odbywać intensywnych treningów przez osiem godzin; wystarczy godzina dziennie. Co do medytacji, wystarczą 20 minut dziennie, a mój umysł lepiej przyswaja wiedzę. To łączy się z kolejną zmianą, czyli nauką tego, co mnie interesuje — psychologią. Czytałem książkę "Joga a psychoterapia" i nawet nie zdawałem sobie sprawy, jak wiele wspólnego mają te dwie, na pozór różne, dziedziny. Tytuł mówi wiele, ale przeczytanie książki daje jeszcze więcej do zrozumienia.
Psychologia poznawcza jest jedną z odnóg psychologii, natomiast joga to dyscyplina duchowa oparta na subtelnej nauce, która koncentruje się na przywracaniu harmonii pomiędzy umysłem a ciałem. Najlepsze jest to, że psychologia jest nieustannie badana i rozwijana, podczas gdy joga nie podlega takim badaniom. Jak wiadomo, droga duchowa jest obszarem, w który psychologia niekoniecznie wierzy. Niemniej jednak, ważne jest, aby mieć otwarty umysł, aby móc być sobą.
Komentarze
Prześlij komentarz